Witaj... pierwszy krok, decyzja...

Być może odwiedzasz tę stronę aby dowiedzieć się gdzie szukać pomocy dla siebie lub kogoś z Twojego otoczenia. W Polsce istnieje dość dużo miejsc, w których można uzyskać bezpłatnie informacje i podjąć leczenie. Pierwszym z nich są Poradnie dla uzależnionych. Można tam zapisać się na bezpłatną wizytę i uzyskać odpowiedzi na nurtujące nas pytania z zakresu uzależnień, adresy innych miejsc niosących pomoc. Każda osoba tam pracująca jest zobowiązana do dyskrecji więc możemy być spokojni, że nasza sytuacja/problem nie zostanie upubliczniona. Kolejnym miejscem są grupy AA (Anonimowi Alkoholicy), AN (anonimowi narkomani), grupy wsparcia. Działają w różnych miejscach – w poradniach, przy kościołach. Jeśli problem np. z uzależnieniem od narkotyków jest poważny można zapisać się na leczenie stacjonarne. W Polsce jest to duża sieć ośrodków niosących pomoc - najbardziej znane są Monary (kilkanaście ośrodków w całej Polsce), ale istnieją też związane z kościołem lub odpłatne. Istnieje również pomoc dla osób niepełnoletnich.


W wyjściu z uzależnienia jednym z najtrudniejszych kroków jest... decyzja, że chce się być trzeźwym. To nie może być wymuszone przez poczucie winny wobec najbliższych, chęć sprostania oczekiwaniom stawianym przez rodzinę/społeczeństwo czy poczucie wstydu – bo te wszystkie uczucia może zniwelować zażycie narkotyku. Niestety także samo uczucie miłości do kogoś też nie wystarcza jeśli nie jest tak samo silne jak potrzeba życia w trzeźwości. Pojawia się pytania „dlaczego” - ponieważ gdy tylko pojawią się problemy w relacji/w pracy osoba uzależniona wróci do rozwiązywania ich w sobie znany i sprawdzony sposób przynoszący natychmiastową (to nic, że tylko chwilową) ulgę. Jeśli z głębi osoby uzależnionej nie będzie płynęła chęć i determinacja do zmiany będzie oporować wszystkie działania wspierające trzeźwość. Zaczną się drobne kłamstwa które potem przerodzą się w duże, brak chęci poruszania trudnych tematów, rozwiązywania problemów – słowem zacznie się drugie życie gdzieś za plecami co może skończyć się powrotem w tajemnicy do uzależnienia. Ktoś taki będzie się czuł strasznie z tym, że okłamuje i swoje poczucie winy będzie rozładowywał w sobie znany sposób czyli... przez alkohol/narkotyki/hazard itp.
Koło się zamyka i siła uzależnienia będzie rosła... Co zrobić? Jak pomóc? Odpowiedź nie jest łatwa w realizacji dla wspierających a czasem jest zaskakująca dla osób mających problem. Oddać odpowiedzialność za swoje życie uzależnionym. Zdystansować się. Uświadomić sobie, że mamy swoje życie za które jesteśmy przede wszystkim odpowiedzialni. Mamy wszystko to co potrzebne aby o nie zadbać tak jak osoba uzależniona ma wszystko to czego potrzebuje aby zadbać o siebie. A potem zdać sobie sprawę, że ktoś może po prostu wybrać życie osoby uzależnionej. Z różnych powodów – bo narkotyki są fajne/ dają takie wrażenia jakich na trzeźwo nigdy nie doświadczą i i nie chcą z tego rezygnować, wprowadzają do innego grona – można uważać się za kogoś wyjątkowego, można też bać się zmiany trudności związanych z wychodzeniem z nałogu. Problemów z którymi trzeba się zmierzyć. Gdy sobie uświadomimy tą smutną prawdę – że możemy stanąć na głowie, chcieć zmienić świat a osoba uzależniona i tak będzie wracała do nałogu bo.. po prostu tego chce... i się z tym pogodzić. Odpuścić. Czasem gdy oddajemy całą odpowiedzialność za swoje życie osobie uzależnionej następuje przebudzenie. Obserwowałam to czasem podczas terapii osób uzależnionych. Gdy wychodzą kolejne oszustwa, krętactwa, brak pracy nad sobą i padało pytania „czy ty chcesz wyjść z uzależniania? A następnie rozmowa o tym, że wcale nie musi niczego zmieniać. Przecież może przepić/przećpać swoje życie jak wielu innych przed nim. Może wyjechać z ośrodka i żyć po swojemu – ma do tego prawo. Po co tu być kłamać oszukiwać siebie i innych, że chce się zmiany skoro wszystko to co robi temu zaprzecza. Żyje i jest odpowiedzialny za swoje życie i może zrobić z nim co chce. Często osoba uzależniona jest zdziwiona tą rozmową – jak to? Nie muszę trzeźwieć? Mogę ćpać? Zwykle spotykali się z wyrzutami/naciskami, że powinni/muszą żyć inaczej nagle mogą po prostu ćpać i gdy nie muszą już oporować zmiany to okazuje się że oni sami już nie chcą pić/ćpać - potrzeba zmiany zaczyna być uwewnętrzniona (dotychczas mogła być zewnętrzna – naciski rodziny/ oczekiwania społeczne itp.). Taka osoba gdy dostaje swoje życie w swoje ręce przestaje przysłowiowo „na złość babci odmrażać sobie uszy” i zaczyna zdawać sobie sprawę, że może żyć po swojemu inaczej na trzeźwo. Można zrealizować swoje marzenia rozwinąć swoje potencjały. Warto porozmawiać o tym marzeniach. Jak wyglądałoby życie na trzeźwo - z jakich powodów już nie chce pić/ćpać itp? Co dla danej osoby stanowi wartość? Co może być celem aby wyjść z nałogu? Co będzie na tyle silne, inspirujące, ważne aby było przeciwwagą dla potrzeby picia/ćpania czy innych uzależnień? Przecież nawet Ci który bardzo chcą czasem nie dają rady – bo gdzieś gubią motywacje. Potrzeba określić jasne, realne swoje potencjały oraz sprawdzalne inspirujące cele. Przysłowiowe - nie ma sensu rozmawiać z kimś o pójściu na studia na wydział prawniczy jeśli marzy mu się malarstwo/ aktorstwo. Osoba uzależniona musi sama określić co jest dla niej inspirujące i jak chce żyć i... czasem to może być trudne ale bliskich. Bo drogą którą wybierze może odbiegać od oczekiwań. Ciągle musimy pamiętać, że to nie nasze życie i to czego od nas potrzebuje to akceptacji, wiary w możliwość wyjścia z nałogu oraz gotowość i otwartość na rozmowy – czasem dla nas trudne i bolesne. Warto mieć w sobie gotowość aby spojrzeć na daną sytuację oczami osoby uzależnionej, zrozumieć jego punkt widzenia – nie oznacza to przyznawania mu racji, po prostu możemy zdać sobie sprawę czemu ktoś tak a nie inaczej postępuje. Taka gotowość może być pomostem do tworzenia nowej jakości relacji – która z kolei może być fundamentem nowego trzeźwego życia. A na jakich zasadach tworzyć nową relacje będzie w kolejnych wpisach...
Barbara Kowalkowska

Kinga Kamińska
509146961
psycholog,
psychoterapeuta systemowy,
terapeuta uzależnień.
ul.Chopina 11/7U
07-200 Wyszków

http://feniks-gabinet-psychologiczny.blogspot.com/

http://kinja1976.wix.com/psycholog

uzaleznieniau@gmail.com

http://uzaleznieniau.blogspot.com/

https://www.youtube.com/channel/UCulNGoM31DZIebcy4lKyUHA?spfreload=10

Komentarze