Otoczenie i jego znaczenie, czego nie dostrzega uzależniony?

Kiedy podejmujemy ważne życiowe decyzje, kiedy decydujemy się na coś w swoim życiu odwołujemy się do swojego przekonania na swój temat tzw "ja". Mamy jakieś przekonanie o tym co umiemy, co potrafimy, jaki mamy potencjał, jak wyglądamy, jak się ze sobą czujemy, jakie mamy relacje z innymi ludźmi, charakter, preferencje w różnych obszarach życia tzw "ja realne" czyli obrazu własnej osoby. Proces poznawania siebie pełni funkcję regulacyjną naszego działania, nadaje im kierunek, określa sposób rozwiązywania problemów i określa to w jaki sposób my rozumiemy i odbieramy otoczenie - pozwala nam podejmować większość decyzji.
Na początku kiedy sięgamy po środek zmieniający świadomość pojawiają się pozytywne aspekty w tym obszarze, wydaje się nam że nabieramy odwagi, swobody, elokwencji, poczucia mocy, bycia dorosłym, bardziej atrakcyjnym, rozluźnionym, uspokojonym. Kiedy nasze uzależnienie eskaluje i pijemy lub zażywamy dany środek częściej doznajemy natomiast trudnych życiowo sytuacji skłania nas do tego by oceniać siebie negatywnie ( podobnie zaczyna oceniać nas otoczenie), rozwijają się mechanizmy uzależnień, pierwszy rozdwojenia i rozproszenia "ja" i to sprawia że zmienia się nasze "ja realne" zaczynamy się inaczej spostrzegać. Pojawia się pesymistyczne spojrzenie na swoją osobę, rozjazd między ja realnym a idealnym, brak zaufania do siebie, wyuczona bezradność, niesamodzielność, trudności w nawiązywaniu zdrowych relacji, zmienia się otoczenie, pojawiają się same relacje z osobami uzależnionymi, zawalanie ważnych ról społecznych, np rola rodzicielska, pracownicza. Pojawia się też skłonność do ucieczki od rzeczywistości, rezygnacja gdy wydarzy się niepowodzenie.
To co się wydarza pomiędzy a czego nie dostrzega osoba uzależniona jest bardzo istotne. Przez tą różnicę mogą się rozwijać dalej wszystkie mechanizmy uzależnień i rosnąć w siłę. To jakimi otaczamy się ludźmi, czy oni przyzwalają nam na próby z różnymi substancjami, jakie jest ich ogólne podejście do uzależnień, swoboda w tym temacie, to jak reagują na pierwsze próby też jest nie bez znaczenia. 
Osoba która dozna kilku przykrych uwag od kolegi, matki, sąsiada jak jest pod wpływem a osoba która usłyszy zachętę - te dwie osoby mimo własnych osobniczych cech które sprawią że są bardziej lub mniej podatne na uzależnienie, uzależnią się w innym tempie, w innym też czasie zobaczą to że coś złego się dzieje. Informacja zwrotna na tym etapie też jest bardzo ważna i pomocna. Nawet jak się jest na początku drogi uzaleznienia można się zatrzymać, zalezy to też nie tylko od nas ale i od otoczenia, przyzwolenia na to co się z nami dzieje, informacji zwrotnej itp. Wszystko to co sprawia że jakoś o sobie myślimy ma znaczenie.


 Kinga Kamińska, Barbara Kowalkowska

509146961
psycholog,
psychoterapeuta systemowy,
terapeuta uzależnień.
ul.Chopina 11/7U
07-200 Wyszków

http://feniks-gabinet-psychologiczny.blogspot.com/

http://kinja1976.wix.com/psycholog

uzaleznieniau@gmail.com


http://uzaleznieniau.blogspot.com/

Komentarze